powrót do wyników wyszukiwaniaRosey
Padnij na kolana przed Królową!
Płeć: | Kobieta |
Orientacja: | Dominująca / dominujący |
Miasto: | Warszawa |
Województwo: | Mazowieckie |
Wiek: | 24 lat(a) |
Wsparcie materialne: | nie oczekuję wsparcia |
Stan cywilny: | kawaler / panna |
Poznam: | kobietę, mężczyznę, parę |
Wzrost: | 162 cm |
Waga: | 50 kg |
Najbardziej lubię: | fetysz |
Lekko czy ostro: | ostro |
Lubię: | bondage, spanking, ból, sex, fetysz, scat |
Ostatnio online: | 5 dni temu |
Napisz do niejZapamiętaj jąW swoim marnym życiu zawsze czułeś się gorszy od innych. Pragnąłeś jedynie upodlenia i uniżonej służby na rzecz kogoś lepszego. Ale czy zdajesz sobie sprawę co to oznacza? Czy jesteś gotowy na to by oddać się komuś we władanie? Czy czujesz, że jesteś w stanie podołać wszystkim tym swoim marnym deklaracjom, które zawsze składałeś? Czy wiesz, co tak naprawdę oznacza niewolnictwo?
Po kilku latach doświadczeń przychodzę na ten portal, by znaleźć perełkę. Kogoś kto faktycznie wie co może zaoferować swoją osobą i swoją służbą. Szukam kogoś dla kogo słowo "nie" nie istnieje i jest w stanie spełniać najbardziej pokręcone pomysły swojej Królowej. Kogoś kto chciałby ładnie i grzecznie chodzić na smyczy, będąc dumnym z noszonej przez siebie obroży. Chcę kogoś, kto będzie grzecznie spał na podłodze przy moim łóżku i na skinienie mojego palca cieszył się niczym pies. Kogoś kto będzie służył mi swoją twarzą jako siedzenie, wszędzie i zawsze. Kogoś kto będzie jadł z miski resztki, które mu rzucę. Kogoś kto będzie sprzątał, dbał o dom i gotował. Chcę wszystkiego w jednym. Służącego, niewolnika, gosposi, praczki, sprzątaczki i psa. Rozważę też sukę, ewentualnie parę. Ale nie daj się zwieść, to nie jest proste i dla każdego.
Jeśli czytając ten opis po prostu szalejesz i wiesz, że to jest coś czego zawsze chciałeś - napisz. Ale ładnie, schludnie. Nie kopiuj i nie wklejaj. Napisz coś od siebie, prosto ze swojego zapchlonego serca, które bije tylko w jednym celu. Zawrzyj w tych swoich marnych wypocinach słowo róża, bym miała pewność, że masz trochę więcej ilorazu inteligencji niż przeciętny użytkownik tego miejsca.
Zaznaczyłam, że nie oczekuję wsparcia, ale po otrzymaniu setek wiadomości nie jestem w stanie odsiać faktycznie zainteresowanych i zaangażowanych od tych, którzy obiecują góry i doliny, a prawda jest taka, że nic nie warte są Wasze słowa. Stąd też wymagam weryfikacji, jeśli nie masz pieniędzy - nie pisz. Nie spotykam się z byle kim i żadne płatności na spotkaniu też nie wchodzą w grę. Jeśli mam poświęcić swój czas komukolwiek to chcę mieć pewność, że warto. Nie wyobrażam sobie spotykać się z nieudacznikiem życiowym, który oczekuje tego, że to Pani będzie go utrzymywać. Odpisuje tylko na wiadomości z konkretną ofertą, reszta jest ignorowana i banowana.
A teraz waruj podludziu.
powrót do wyników wyszukiwania